Prezentujemy fragment nieopublikowanej jeszcze książki Lowisy Lermer „Kronika Boernerowa cz. II”, udostępniony przez autorkę – punktowo wspomniany jest czas, stracony czas dla Dzielnicy Bemowo, w którym to Jarosław Dąbrowski przewodniczył Zarządowi Dzielnicy Bemowo.
INWESTYCJE
niegospodarne, źle przygotowane, niechciane, drogie, bez pozwolenia na budowę, bez opinii konserwatorskiej.
2007 roku, jesienią wykonano ogrodzenie budynku hali sportowej, wbrew Rozporządzeniu Min. Edukacji i Sportu z 31.12.2002 nakazującego ogrodzenie terenu, po którym poruszają się dzieci, a nie samego budynku, kosztowało dwa razy tyle ile powinno wg ówczesnych cen rynkowych.
17.11.2007 bez porozumienia z mieszkańcami, bez konsultacji usunięto tablicę pamiątkową ufundowaną przez mieszkańców z okazji odzyskania historycznej nazwy osiedla i zamiast niego odsłonięto paskudny „penis Boernera”.
09.10.2007 miała miejsce przebudowa ul. Thomméego i Dostępnej jednocześnie, bez wymaganej czasowej organizacji ruchu oraz skoordynowania z inwestycją Tramwajów Warszawskich (zamknięta Kaliskiego) spowodowała gigantyczny chaos na osiedlu, z którego nie można było wyjechać. Za chaos spowodowany przez urzędników ukarano mieszkańców ulicy Ebro zdjęciem znaków drogowych i zwiększeniem natężenia ruchu ze wszystkimi tego konsekwencjami.
27.05.2008 miała miejsce Komisja Infrastruktury i Gosp. Komunalnej pod przewodnictwem Pawła Bujskiego (późniejszy wiceburmistrz) przeprowadziła wizję lokalną oceniającą budowę ul. Ebro i Westerplatte, punktując błędy projektowe i budowlane popełnione podczas tej inwestycji (zob. wyciąg z protokołu nr 0063/23/06/08).
13.01.2009 dokonano zgłoszenia budowy obiektu budowlanego (budowy boisk przy szkole), z pominięciem wymaganego pozwolenia na budowę i opinii konserwatora zabytków, jako tzw małą architekturę. Latem rozpoczęto budowę boisk, od wycinki drzewostanu, na raty, (wydawane były kolejne decyzje)w miarę życzeń wykonawcy i dyrektorki szkoły. Zniszczono niedawno zmodernizowane boisko do siatkówki i koszykówki oraz zbudowany przez mieszkańców kort tenisowy i na ich miejscu wybudowano boisko do piłki nożnej z trującą sztuczną trawą.
W 2010 oddano do użytku „Szkolniaczek” (po inwestycji nie ma śladu w dokumentach dzielnicy i miasta, że był budowany, pewnie znów bez pozwolenia na budowę).
13.01.2011 media nagłośniły budowę ronda, ponownie bez wprowadzenia wymaganej czasowej organizacji ruchu, ponownie spowodowano totalny chaos, tak jak podczas budowy ul. Thomméego i Dostępnej w 2008. Niczego się nie nauczono.
[zob. osa: ”Rondo w budowie , Boernerowo w chaosie”, [w:]Gazeta Wyborcza,20122, nr 59, dod. Stołeczna,
B: „Drogowcy rozkopali Bemowo”. [w:] Super Express, 2012,nr 56, s.2
Ajka, GB: „Kierowcy w korkach, a robotników brak:, [w:] Super Express,20122, nr 59,s.2
ZALANIE BOERNEROWA JAKO SKUTEK ZŁYCH DECYZJI INWESTYCYJNYCH
9.06.2013 miało miejsce pierwsze zalanie domów i działek jako wynik podjętych złych decyzji inwestycyjnych (wypoziomowanie ulic, podniesienie ich poziomu, wbrew prawu wodnemu, likwidacja odpływów wody deszczowej na pasy zieleni, wadliwa , niewydolna kanalizacja, bez zabezpieczeń uniemożliwiających cofanie się ścieków z kanału w ulicy do piwnic domów). Po zalaniu nie podjęto żadnych działań zaradczych i w 2020 Boernerowo zostało ponownie zalane.
NARUSZENIE PRZEPISÓW, NADUŻYCIE UPRAWNIEŃ
7.11.2008 miało miejsce zdjęcie znaków drogowych na ul. Ebro, bez wymaganego prawem zatwierdzenia zmiany organizacji ruchu. Inżynier ruchu miasta próbował przekonać burmistrza, aby nie wprowadzał na Ebro ruchu dwukierunkowego, ale nie zdołał pokonać uporu. Bezprawie zostało usankcjonowane dopiero 22 grudnia zatwierdzeniem wymuszonego stanu).
27.11.2012 w wyniku trzykrotnych pomiarów natężenia ruchu i hałasu na części ul. Ebro (w 2009, 2011 i 2012), które wykazały nadmierny ruch kołowy i ponadnormatywny hałas oraz decyzji wiceprezydenta Warszawy opracowana została przez inż. Marka Maksymienkę ”Koncepcja organizacji ruchu”. Ponieważ specjalista zalecił przywrócenie zniesionego w 2008 ruchu jednokierunkowego na części ul. Ebro (z wyjazdem w Radiową) oraz wprowadzenie go na równoległej ulicy Dostępnej (z wjazdem w osiedle) koncepcja została utajniona przed mieszkańcami, a żadnych działań w celu poprawy bezpieczeństwa nie podjęto i tak jest do dziś.
MANIPULACJE
28.05.2008 sesja poświęcona Boernerowu. Materiał przygotowany na sesję przez L. L. (zgodnie z porozumieniem z przewodniczącym G. Popielarzem) został przekazany zarządowi, a następnie jako niewygodny, utajniony przed radnymi (m.in. tematem było spartolenie ul. Ebro i niespełnione oczekiwania pod adresem nowego zarządu).
RZEŹ STARODRZEWU NA OGRODZIE SZKOLNYM
W 2009, wbrew wytycznym konserwatorskim (leśno-ogrodowy charakter, ograniczenie zabudowy do max 30 % działki) rozpoczęto wcinkę drzewostanu na ogrodzie szkolnym. Do sądu zostało skierowane zażalenie na decyzję o wycince. Wniesione zażalenie automatycznie wstrzymuje wykonanie decyzji o wycince.
13.01.2009 miało miejsce zgłoszenie obiektu budowlanego polegającego na budowie boisk przy szkole. Boiska w świetle prawa budowlanego są budowlą i wymagają pozwolenia na budowę. Tu zostały potraktowane jak mała architektura. Nie było opinii konserwatorskiej. Zlekceważono wymogi konserwatorskie dotyczące zachowania leśno-ogrodowego charakteru działki i powierzchni biologicznie czynnej.
4.02.2009 nie czekając na zamówioną opinię dendrologiczną wydano pierwszą decyzję o wycince 26 drzew.
13.02.2009 wydano drugą decyzję o wycince 18 drzew.
5.03.2009 wydano trzecią decyzję o wycince 3 drzew
26.06.2009 wydano czwartą decyzję o wycięciu 11 drzew.
18.07 2009 firma POLCOURT przystąpiła do wycinania drzew pomimo nieprawomocnej decyzji.
28.07 wydano piątą decyzję o wycięciu 7 drzew.
2.09.2009 wydano szóstą decyzję o wycince 2 drzew.
Powstaje pytanie dlaczego wydawano decyzje o wycince drzew na raty?
Uwaga : budowa na terenie działki szkolnej hali sportowej zamiast boisk nie wymagałaby wycinania drzewostanu i leśno-ogrodowy charakter ogrodu szkolnego, którym chlubiła się szkoła (był tematem jej hymnu) został by uratowany..
KOSZTY INWESTYCJI
niewspółmiernie wysokie w stosunku do obowiązujących cen rynkowych, nie rozliczone nigdy koszty wycinki drzew, wyższe od kosztów budowy boisk, o zmiennej wysokości; pierwotny kosztorys : 1.832.073 zł, podany jako ostateczny: 2.870.524, w tym: pierwszy plac zabaw: 90.000 zł., drugi: 396.500 zł, wycięcie drzew: 31.720 zł (tylko za 7, a nie za wszystkie jakie wycięto) dodatkowe opłaty na GFOŚ za wycięcie drzew: pierwsza : 323.889, 22 zł, druga: 238.286,02 zł, trzecia 562.175.24 zł.
kara za wycięcie bez zezwolenia 10 drzew dodatkowo: 900.000 zł.
8.10 2009 burmistrz podał ,że koszt budowy boisk wyniósł 1.832.073 zł + 31.720 zł za wycinkę, choć wcześniej już podał wyższą kwotę.
16.11.2009 naciskany o podanie rzeczywistych kosztów wycinki drzew podał, że wynosiły one, tak jak podano w kosztorysie w poz. 1a (roboty rozbiórkowe) i 1 b (roboty ziemne).
25.11.2009 podczas sesji podał koszty budowy boisk wg kosztorysu: 1.832.073 zł. ale rzeczywiste: 2.478.421 (por. z wcześniej podanymi 2.870.524 zł.), wycinka drzew: 562.175 zł (pomyłka, to nie koszty wycinki tylko jedna tylko opłata na GFOŚ), kara za bezprawne wycięcie: 900.000 zł., wycinka drzew: 31.720 zł. (pomyłka to koszt wycinki tylko 7 pierwszych drzew)
8.12.2009 podczas zebrania mieszkańców w szkole burmistrz podał ponownie koszty inwestycji na Boernerowie: budowa boisk: 2.478.421, po chwili zmienił na 2.700.000 zł., budowa ul. Thomméego i Dostępnej: 1.789.831, 21 zł, trzeci plac zabaw przy szkole: 396.500 zł. (pomyłka, to koszt drugiego placu zabaw), pomnik Boernera: 61.000 zł.
Uwaga: koszty budowy boisk były podawane za każdym razem inne, stale mylono koszty poszczególnych składników, np. trzech placów zabaw, i wycinki drzew, nie wyjaśniono dlaczego podane w kosztorysie ceny były niewspółmierne do cen rynkowych i ile faktycznie kosztowała wycinka drzew (sama robocizna) oraz co się stało z wyciętym drewnem w ogromnych ilościach, o dużej wartości rynkowej.
5.04.2011 na kolejne zapytanie o koszt odpowiedź brzmiała, że wynosiły one: 2.474. 421 zł, + drugi plac zabaw: 396.500 zł. Podał także koszt budowy Szkolniaczka (po budowie nie ma śladu w dokumentach), że wynosiła: 14.640 zł. Za projekt i 590.489 zł robocizna.
INWESTYCJE PLANOWANE
szkodliwe dla osiedla, niszczące zabytkowy układ urbanistyczny niezgodne z wytycznymi konserwatorskimi, wbrew woli mieszkańców
2009 zapadła pierwsza decyzja o zamiarze budowy łącznika pomiędzy budynkami szkoły i hali sportowej , dzielącego w poprzek osiedlowy plac i ulicę Thomméego, wbrew ustaleniom z 2004, kiedy to konserwator zabytków obwarował zgodę na budowę hali sportowej zakazem podziału placu jakakolwiek bryłą architektoniczną.
22.12.2009 SKO uchyliło pierwszą decyzję o budowie łącznika, z powodu braku uzgodnień z konserwatorem zabytków.
12.05.2009 burmistrz wydał kolejną decyzję o budowie łącznika naziemnego wbrew opinii konserwatora.
2010 pomiędzy świętami Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem burmistrz wydał decyzję o budowie ul. Telefonicznej, kolidującą z opinią konserwatora zabytków
AFERY
13.01.2011 media stołeczne nagłośniły aferę z przekazaniem mieszkania komunalnego matce konkubiny burmistrza w domu, o którego zwrot starają się właściciele. Mieszkanie wyremontowano za publiczne pieniądze i przekazano, rzekomo bez wiedzy burmistrza. [zob. Dominika Olszewska , Jan Fusiecki: :”Burmistrz zawinił, naczelnik zdegradowany”, [w] Gazeta Wyborcza, 2011, nr 9 dodatek Stołeczna, s. 2]
10.04.2014 wybuchła AFERA BEMOWSKA do Prokuratury trafił pozew wiceburmistrza Pawła Bujskiego w sprawie nadużyć w dzielnicy Bemowo. Wymieniony został cały zarząd.
Jesienią 2014 wybuchła AFERA WYBORCZA, zaczęła się wojna pomiędzy JD i KZ, a HGW, okrzykniętą przez nich Putinem Warszawy.
[zob.”Hanna Gronkiewicz Waltz Putinem Warszawy ? Wielki baner na bemowskim ratuszu”, [w:] Nesweek, 2014, nr z 9.03
„Prezydent z Putinem Na Bemowie„. [w:] Super Express, 2014, nr z 10.03
IKR: „Były wiceprezydent wystartuje w wyborach „, [w:] Super Express, 2014, nr z 7.08
(PON): „Liczne nieprawidłowości ,[w:] Nasza Gazeta Woli i Bemowa, 29015, nr 20
Mariusz Gruza: „Koleje bemowskiej afery”, [w:] Nasza Gazeta Woli i Bemowa, 2014, nr z 3.11
NIE DAJMY SOBIE WMÓWIĆ, ŻE PISANIE PRAWDY,
SZCZEGÓLNIE O POLITYKACH, TO HEJT.
Redakcja portalu serdecznie dziękuje za nadesłane materiały zaznaczając, że nie sprawdza dogłębnie informacji w dostarczonych tekstach; za ich treść odpowiadają Autorki lub Autorzy. Zastrzeżenia co do treści prosimy monitować pod nr telefonu +48 797 529 802 i na e-mail portalu. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!