28 sierpnia, to rocznica śmierci Rafała Lemkina (†1959), który do początku września 1939 roku był mieszkańcem Boernerowa. Jego powszechnie cenionym osiągnięciem stało się, okupione sporym poświęceniem, uzmysłowienie i przyswojenie światu pojęcia „ludobójstwo”.
Jak pisze Rafał Lemkin we wstępie („preface”) do swoich wspomnień:
„Gdy tylko umiałem czytać, zacząłem pochłaniać książki o prześladowaniach grup religijnych, rasowych lub innych mniejszości. Oszołomił mnie opis zagłady chrześcijan przez Nerona. Rzucano ich lwom na pożarcie, podczas gdy cesarz siedział rozbawiony na rzymskiej arenie. Książka polskiego pisarza Henryka Sienkiewicza opisująca to, „Quo Vadis”, wywarła na mnie ogromne wrażenie, czytałem ją kilka razy i często rozmawiałem o niej.”(Totally Unofficial – The Autobiography of Raphael Lemkin.- edited by Donna Lee-Frieze. Tłumaczenie cytatu: GK)
Rafała Lemkina znaczące, wielojęzyczne publikacje na ten temat oraz międzynarodowe wystąpienia to lata 30-te XX wieku, gdzie wiodącymi przykładami były sowieckie i włoskie reżimy.
Szczególnego znaczenia nabrały opracowania i definicje Rafała Lemkina podczas ujawniania zbrodni niemieckiego reżimu. W 1943 roku, dla Rządu Rzeczypospolitej na uchodźstwie, ustanawiającego prawo karne do ścigania zbrodni rosyjskich i niemieckich na terenie Polski , sformułował pojęcie „ludobójstwo”, które to w 1944 roku, na potrzeby publikacji „Axis Rule in Occupied Europe”, „przełożył” w konwencji starogreckiej na międzynarodowe pojęcie „genocide”.
Zazwyczaj „genotypem” ludobójstwa są mutacje struktur państwowych w coś co można by nazwać nibypaństwem – strukturą powstałą z przepotwarzania państwa, a szczególnie jego struktur siłowych, w narzędzie przemocy rządzącej zorganizowanej grupy interesu.
Najpierw za pomocą propagandy i socjotechniki z rozumnego obywatela robi się nibyrozumnego, nibyświadomego nibyobywatela; z patrioty robi się nibynarodowca (faszystę).
Później robi się nibywybory, po których zaskorupia się nibypaństwo.
Historia się powtarza. Mamy nibydemokratyczną Federację Rosyjską, której nibyobywatele, opętani faszyzmem niewolnicy, dokonują ludobójstwa, dla nibywłasnego interesu, dla wyższych nibywartości, wspierani słowem i czynem przez nibypaństwa, takie jak Białoruś, Węgry, nibypaństwa Afryki …
W Polsce, na wzór PRL-u (nibysocjalistycznej nibydemokracji) powraca dziś nibyniezależny wymiar sprawiedliwości, nibypubliczna telewizja, i tym samym nadchodzą nibyrówne i nibytajne wybory …
15 października każdy może zdecydować czy chce być nibyobywatelem w nibypaństwie, które, jak uczy historia, wcześniej czy później skończy jak każde nibypaństwo; pytanie tylko kosztem ilu pokoleń?
Dom Rafała Lemkina przy ulicy Pocztowej 21 padł ofiarą nalotów niemieckiego lotnictwa już 1 września 1939 roku (piątek). Ze wspomnień o wyjeździe z Warszawy 6 września 1939 (środa) roku wynika, iż podporządkowując się nakazowi wyjazdu z Warszawy, na dworzec kolejowy przybył jedynie z przyborami do golenia oraz letnim płaszczem na ramieniu (str. 25/26). Możliwe, że tak jak to często bywało, co najmniej od piątku nocował w swojej kancelarii prawniczej przy ul. Kredytowej 6. To były ostatnie chwile Rafała Lemkina w Warszawie.
Ciekawe jaki wpływ mogło mieć sąsiedztwo Rafała Lemkina z gen. Michałem Tokarzewskim-Karaszewiczem, skoro Generał już na początku 1940 roku był inicjatorem utworzenia sprawnego wojskowego wymiaru sprawiedliwości do spraw ścigania zbrodni hitlerowskich.
Ale to jedynie sugestia autora wpisu w idei „Któż i z kim pod Boernerowską Figurką bywał?”
Zmiany nazw ulic na Boernerowie
(w nawiasach nazwy dawne):
Grotowska (Parkowa), Bawełniana (Pocztowa), Stanisława Kunickiego (Ignacego Boernera), Michała Sobczaka (P.O.W. czyli: Polskiej Organizacji Wojskowej, w PRL również: Waryńskiego), Telewizyjna (Łączności), Akantu (Wolności), Ebro (Legionów, w PRL również: Świerczewskiego), Dostępna (Warszawska), Westerplatte (aleja Aleksandra Prystora), gen. Franciszka Kleeberga (Aleksandry Piłsudskiej), gen. Wiktora Thommeégo (Oleandrów, w PRL również: 1 Maja). Ulica Telefoniczna zachowała swą nazwę, zaś szosa Groty – Wawrzyszew zyskała miano gen. Sylwestra Kaliskiego.
Felieton opublikowany 28 sierpnia 2023
Autor: Grzegorz Komorowski
.
W temacie:
NIE DAJMY SOBIE WMÓWIĆ, ŻE PISANIE PRAWDY,
SZCZEGÓLNIE O POLITYKACH, TO HEJT.
Redakcja portalu serdecznie dziękuje za nadesłane materiały zaznaczając, że nie sprawdza dogłębnie informacji w dostarczonych tekstach; za ich treść odpowiadają Autorki lub Autorzy. Zastrzeżenia co do treści prosimy monitować pod nr telefonu +48 797 529 802 i na e-mail portalu. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!