Bemowo2024.pl Ratusz z perspektywy lokalsów ;)

płk Bernard Adamecki – 7 sierpnia – nie 1 marca – i nie ŻW

Podaj dalej za pomocą:

Po sprawdzeniu (konsultacjach) m.in. z Instytutem Pamięci Narodowej, zamieszczamy felieton autorstwa Lowisy Lermer, w nadziei, że mądry i odpowiedzialny patriotyzm oraz zasługi dla polskiego społeczeństwa płk. Bernarda Adameckiego, nie będą po raz kolejny „wyklęte”. Prosimy Władze Dzielnicy Bemowo o stosowne obchody upamiętniające 7 sierpnia każdego roku.

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI A PŁK BERNARD ADAMECKI 

Włodarze Bemowa z uporem składają, od kilku lat, kwiaty przed postumentem upamiętniającym postać płk. Bernarda Adameckiego, 1 marca, w dniu pamięci Żołnierzy Wyklętych. 

płk Bernard Adamecki nie był Żołnierzem Wyklętym.

Nie walczył z bronią w ręku przeciwko narzuconej nam przez sowietów, komunistycznej władzy, co czynili Żołnierze Wyklęci. Był lojalnym żołnierzem ludowego Wojska Polskiego, komendantem Technicznej Szkoły Lotniczej na Boernerowie.

Został aresztowany z inicjatywy mjr. Mariana Cimoszewicza, szefa Informacji Wojskowej w WAT i oskarżony o szpiegostwo i spiskowanie przeciwko Polsce Ludowej. Zarzucono mu stworzenie, na polecenie gen. Franciszka Hermana, organizacji konspiracyjnej w Wojskach Lotniczych i kierowanie nią.

Był to jeden z głośnych tzw. „odpryskowych” procesów gen. Stanisława Tatara. Wraz z płk. Adameckim sądzono siedmioro oficerów lotnictwa, w większości walczących w czasie wojny na Zachodzie. Płk Adamecki został skazany na śmierć i zamordowany w więzieniu mokotowskim.

Wraz z płk. Bernardem Adameckim zamordowani zostali:

  • płk August Menczak
  • płk Jożef Jungraw
  • ppłk Władysław Minakowski
  • ppłk Szczepan Ścibior
  • ppłk Stanisław Michowski

Komunistyczny aparat represji mordował w latach 40-tych i 50-tych nie tylko Żołnierzy Wyklętych. Mordowano wszystkich, których tylko podejrzewano o potencjalne zagrożenie dla władzy ludowej, w myśl zasady (Feliksa Dzierżyńskiego): „daj mi człowieka, a znajdę na niego paragraf”. 

Płk Adamecki był ofiarą tegoż aparatu terroru nie dlatego, że walczył z bronią w ręku przeciwko władzy ludowej. Został zamordowany, bo nie podobał się tej władzy.
Był przedwojennym oficerem i żołnierzem Armii Krajowej. To wystarczyło, aby go skazać.

Płk Adamecki nie może się bronić przeciwko fałszowaniu jego życiorysu, przeciwko imputowaniu mu czynów, których nie popełnił, przeciwko legitymizowaniu spreparowanych przez Informację Wojskową, nieprawdziwych zarzutów, na podstawie których został skazany na śmierć.

Kwiaty przed jego pomnikiem należy złożyć

7 sierpnia

w rocznicę dokonanego na nim mordu, o czym przypominam włodarzom Bemowa. 

Ewentualne wątpliwości można wyjaśnić w Instytucie Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu – Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej – tel. (22) 860-70-33 

więcej o płk. Bernardzie Adameckim
(LINK)


Redakcja portalu serdecznie dziękuje za nadesłane materiały zaznaczając, że nie sprawdza dogłębnie informacji w dostarczonych tekstach; za ich treść odpowiadają Autorki lub Autorzy. Zastrzeżenia co do treści prosimy monitować pod nr telefonu +48 797 529 802 i na e-mail portalu. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!


Podaj dalej za pomocą: