Zygmunt Kinel
Właścicielem domu przy ul. Warszawskiej 38 (dziś Dostępna 38/38a) był ppor. pil. Zygmunt Kinel. We Wrześniu 1939 walczył w 151 eskadrze Wileńskiego III/5 Dywizjonu Myśliwskiego, w okolicach Olsztyna, Szczytna, Różana, Brześcia i Zambrowa. Nad Zambrowem, 11 września, został trafiony pociskiem, wystrzelonym przez niemiecką kolumnę pancerną gen. Heinza Guderiana. Udało mu się wylądować po stronie polskiej, skąd trafił do szpitala w Wilnie. Po wyleczeniu przedostał się do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Dywizjonu 302 Poznańskiego, pierwszego jaki został sformowany w Anglii (13.07.1940). Jednostka była spadkobiercą 132 Eskadry III/3 Dywizjonu Myśliwskiego w czasów Kampanii Wrześniowej i Dywizjonu 1/ 145 z kampanii francuskiej.
8 maja 1941 w czasie bitwy powietrznej zestrzelił niemieckiego Messerschmitta 109. Tego samego dnia, podczas patrolu w rejonie przylądka Dungeness, nad Kanałem La Manche, w hrabstwie Kent, w walce powietrznej z czterema Me 109, por. Zygmunt Kinel, został zestrzelony i rozbił się we wsi Goudhurst, koło miasta Maidstone.
Historia jego domu przy Dostępna 38/38a (dawniej ul. Warszawska 38)
W czasie niemieckiej okupacji w opuszczonym przez niego domu, przy ul. Warszawskiej 38, Niemcy ulokowali komisariat granatowej Policji. To tu, naprzeciwko, ok. 100 m. w kierunku Szwedzkich Gór, został rozstrzelany (1 lutego 1944) Bronisław Przybysz, wraz z ukrywaną przez niego rodziną żydowską. (zobacz link o pomocy Żydom).
17 stycznia 1945 dom zajął NKWD (Narodnyj Komissariat Wnutriennych Dzieł SSSR, w tłum. Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych ZSRR). W piwnicach domu urządzono areszt, który szybko się zapełnił złapanymi żołnierzami AK,. Jednym z takich aresztantów, który pozostawił pisemną relację z tego wydarzenia, jest prof. Maciej Zdzisław Bernhardt pseudonim „Zdzich”, uczestnik masakry koło Boernerowa, 2 sierpnia 1944, żołnierz 237 plutonu ppor. „Dunina” (Jerzego Mieczyńskiego), z 2 kompanii zgrupowania „Żubr”, II obwodu „Żywiciel”, który przyjechał do Boernerowa, w poszukiwaniu grobu swojej narzeczonej „Hanki” (Anny Rychłowskiej).
W 2016 roku, po sfotografowaniu, zachowanych drzwi z wizjerami, przez pracownika IPN (zdjęcie znajduje się w „Kronice Boernerowa”), zwróciłam się do ówczesnego burmistrza (z PiS) o zabezpieczenie cel przed zniszczeniem (są używane przez lokatorów komunalnych domu) oraz o zainstalowanie na frontonie domu tablicy upamiętniającej to miejsce kaźni komunistycznej. Do chwili obecnej panuje głucha cisza wokół tej sprawy. (zob. link Miejsca pamięci).
Felieton interwencyjny / historyczny
Autorka: Lowisa Lermer
Data publikacji: 29 listopada 2023
List otwarty do wiceburmistrza UD Bemowo Jakuba Gręziaka (29.11.2023)
Szanowny Panie Burmistrzu,
nie raczył mnie Pan zawiadomić o przekazaniu drzwi z miejsca kaźni komunistycznej do IPN, choć doskonale Pan wie, że jestem osobiście zainteresowana sprawą.
Postąpił Pan identycznie jak poprzedni burmistrz, który zataił przede mną fakt powołania społecznej komisji budowy pomnika upamiętniającego egzekucję na Górach Szwedzkich.
I w jednym i drugim przypadku to ode mnie się Panowie dowiedzieli o w/w faktach historycznych. Dziwne zachowanie.
Mam nadzieję, że dotrzyma Pan danego publicznie (ogłoszonego na FB) słowa, że miejsce kaźni zostanie upamiętnione tablicą na frontonie domu przy ul.Dostępnej 38. I, że da Pan radę przed wiosennymi wyborami. Mam też nadzieję, że przed planowanym remontem, piwnice dawnego aresztu zostaną udostępnione IPN do zbadania i, że w/w remont nie odbędzie się wcześniej niż badania.
Przesyłam Panu w załączeniu informację na temat w/w domu, mam nadzieję, że na tablicy znajdą się także informacje o jego właścicielu por.pil. Zygmuncie Kinelu. Zasługuje na upamiętnienie, podobnie jak miejsce kaźni w piwnicy jego domu. Proszę o potwierdzenie zapoznania się z w/w informacją.
Z poważaniem Lowisa Lermer
NIE DAJMY SOBIE WMÓWIĆ, ŻE PISANIE PRAWDY,
SZCZEGÓLNIE O POLITYKACH, TO HEJT.
Redakcja portalu serdecznie dziękuje za nadesłane materiały zaznaczając, że nie sprawdza dogłębnie informacji w dostarczonych tekstach; za ich treść odpowiadają Autorki lub Autorzy. Zastrzeżenia co do treści prosimy monitować pod nr telefonu +48 797 529 802 i na e-mail portalu. ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!